Szczyt UE w Rzymie. Jedność, ale na horyzoncie podziały

Press quote (Wiadomosci)
Agata Gostyńska-Jakubowska
24 March 2017

- Priorytetem jest wysłanie sygnału o tym, że Europa jest zjednoczona wobec wszystkich wyzwań, które ją trapią, przede wszystkim tych związanych z wyjściem z niej Wielkiej Brytanii. W Rzymie liderzy UE bedą starali się podkreślić to, co łączy państwa członkowskie, a unikać tych tematów, które je dzielą - mówi WP Agata Gostyńska-Jakubowska, ekspert Centre for European Reform w Londynie. - Ważne będzie też to, by odnieść się do historii projektu europejskiego i docenienić jego osiągnięcia, jak utrzymanie pokoju i stabilności na kontynencie. Młodsze pokolenia nie rozumieją, co motywowało Ojców Założycieli UE, a w obliczu zagrożeń trapiących dzisiaj UE warto im to przypomnieć...

...Jak mówi Gostyńska, jest to zapis akceptowalny dla Polski, bo odwołuje się do obecnego stanu, w którym pogłębiona współpraca w obrębie węższego grona państw jest dozwolona - choć opcja ta wykorzystywana jest dość rzadko i w stosunkowo wąskich przypadkach (jak np. prawo patentowe lub prawo rozwodowe)...

...- Pytanie brzmi, czy kanclerz Merkel naprawdę chciałaby tej zróżnicowanej integracji. Niemcy dotychczas sprzeciwiały się takim tendencjom i odgrywały rolę pomostu między strefą euro a państwami poza nią. Dlatego wydaje mi się, że jest to raczej wysłanie sygnału do niektórych państw naszego regionu, że warto współpracować, bo w przeciwnym razie pociąg może odjechać bez niektórych państw naszego regionu na jego pokładzie - mówi Gostyńska...

...Zdaniem Gostyńskiej, pewne jest to, że wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Polsce trudniej będzie walczyć o swoje interesy i swoje priorytety w Unii. 

- Polski rząd traci jednego z najbliższych sojuszników i państwo, które miało zbliżony pogląd na przyszłość UE, dlatego trudno będzie mu promować swoją wizję integracji. Tym bardziej, że po Brexicie może dojść do nasilenia napięcia między państwami strefy euro mogą się nasilić, bo Londyn był istotnym graczem, który dbał o interesy państw spoza niej - mówi ekspert.